Powrót pod znakiem wielkanocnego szaleństwa.

Długo mnie nie było. Ciężko mi było się zebrać do działania na blogu. Trudny czas za nami, ale z optymizmem patrzymy w przyszłość. Z tak ogromnym wsparciem jakie otrzymaliśmy nie może być inaczej jak tylko dobrze.

W temacie scrapowania-blogowania mam sporo zaległości. Pewnie nie uda mi się pokazać wszystkich swoich prac stworzonych w ostatnim czasie. Pochwalę się chociaż częścią. Na pierwszy rzut idą kartki / jajka Wielkanocne.

 

Te kartki Wielkanocne są wyjątkowe, bo powstały na warsztatach u Doroty Kopeć. Dorota zaraziła mnie mediowaniem. Nawet nie zdawałam sobie sprawy ile sprawi mi to przyjemności oraz, że uda mi się "wymediować" takie kartki.

Po warsztatach zrobiłam jeszcze kilkanaście kartek i jajek Wielkanocnych, oczywiście nie obyło się bez mediowania. Nie mogłam się powstrzymać.

 

Na dziś to wszystko, czas iść spać. Mam nadzieję, że tym postem na dobre wrócę na bloga. Brakowało mi tego mimo, że wcale tak długo się tym nie zajmuję.

 

Ciekawe, czy jeszcze ktoś tutaj do mnie jeszcze zajrzy.

 

Pozdrawiam.