środa, 22 listopada 2017

ScrapSynek :-)

Drodzy odwiedzający.

Z całego serca (a obecnie nawet w wersji podwójnej) dziękuję Wam za to, że zaglądacie tutaj mimo mojej nieobecności. Wierzcie mi, że każdy Wasz komentarz sprawia, że łzy napływają mi do oczu. Niestety póki co, nie mogę pracować, ponieważ jestem po wypadku samochodowym. Jednak obiecuję, że nadrobię te zaległości w swoim czasie. Bardzo tęsknię do scrapowania, tym bardziej, że w międzyczasie zdążyliśmy się już przeprowadzić i mój mąż urządził mi kącik scrapkowy. Jest cudowny, malutki ale cudowny. Jedyne czego zaczynam się obawiać to to, że może mi go ktoś zająć. Ten oto młodzieniec (10 lat) aby uniknąć uczenia się, zaczyna coraz częściej zajmować moje biurko. Tak szczerze ... to baaardzo się z tego cieszę. Kurcze, piękny widok. I wiecie, że on nawet wie do czego służy nagrzewnica? Bez problemu posługuje się pistoletem do kleju na gorąco. Może kiedyś pojedziemy razem na jakieś warsztaty? 



Staram się w miarę możliwości odwiedzać Wasze blogi, podziwiać piękne prace. Bądźcie, proszę cierpliwi. Już pomału dochodzę do siebie. Niestety uraz szyi mocno przeszkadza w tworzeniu. 

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i dziękuję, że jesteście.

20 komentarzy:

  1. dużo zdrowia dla Ciebie!! scrapkącik masz cudny, a Synek widać, że daje radę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo zdrowia.
    Fajne miejsce do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu dużo zdrowia, wylecz wszystko co musisz zanim wrócisz do pracy scrapowej!!! a ynek napewno zostanie pomocnikiem biurka mamie nie ukradnie :) kącik masz piękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu zdróweczka bardzo dużo życzę...och bardzo mi przykro czytać takie wieść... wszystkiego dobrego!Masz wspaniałe miejsce do twórczej pracy! Mocno Cię ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie wiemy kiedy dzieci nas podglądają i uczą się błyskawicznie. Super chłopak ! A tobie zyczę jak najszybszego powrotu do zdrowia i do swojego scrap kącika. Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo zdrowia! Współczuję wypadku, dobrze, że wracasz do do siebie.Masz cudowny skrapkącik! Zazdroszczę Co go...A widok synka rzeczywiście wzruszający>) Też zazdroszczę ! :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie patrzeć na Twojego syna. A Tobie życzę zdrowia, dochodź do Siebie szybciutko i dbaj o Siebie

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę dużo zdrowia i wracaj szybko do tworzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Droga imienniczko - przede wszystkim zdrówka życzę, bo wiem, jak taka szyja może wpłynąć na całokształt. Scrapkącik fajny, co z tego, że mały ..., tylko obawiam się, że "Młody" zaanektuje Twoje biurko. Może go dopuszczać do tworzenia w ramach nagrody za dobre stopnie, skoro (jak piszesz) ucieka w Twoje królestwo od nauki ? Pozdrawiam, Aśka

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę Ci jak najszybszego powrotu do zdrowia :) Mam nadzieję, że już wkrótce będziesz skrapować w tym pięknym kąciku razem z synem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny kącik. Na pewno tęsknisz, ale najpierw zdrowie! :) Daj sobie czas. W tym czasie synek stanie się małym pomocnikiem i potem będziecie mieć swoją domową manufakturę ;) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny kącik, super synek i pomocnik :) Zdróweczka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdrowia! I super, że młode pokolenie odkrywa uroki papierkowego hobby :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za tak liczne odwiedziny mimo, że wpis zupełnie pozbawiony moich prac. Synek prawdę mówiąc miał okazję do podglądania mojego warsztatu w starym mieszkaniu. Miał tam dawno temu swoje biurko w swoim pokoju, które zupełnie nie wiadomo kiedy przejęła jego mama. Jak on zasypiał to ja scrapowałam. Między szczebelkami swojego łóżka piętrowego podglądał moje poczynania. Jestem z niego dumna.
    Dziękuję Wam wszystkim za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieję, że już niedługo siądę do warsztatu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Życzę dużo zdrowia i szybkiego powrotu do scrapowania

    OdpowiedzUsuń
  16. Dużo zdrowia!!! To fajnie gdy dzieci podzielają nasze pasje :)
    Wesołych świąt!!

    OdpowiedzUsuń
  17. wytrwałości i szybkiego powrotu do formy, a synek zadba aby przydasie się mocno nie zakurzyły:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szybkiego powrotu do zdrowia zatem!

    OdpowiedzUsuń
  19. Super synek, podgląda mame i uczy się :) powrotu do zdrowia życzę

    OdpowiedzUsuń