No w końcu mogę pokazać swojego kolejnego anioła z wykorzystaniem powertexu. Prezent od nas dla naszej kochanej bratanicy Oli z okazji Chrztu Św.
Praca przy aniołach to dla mnie ogromna lekcja pokory. Zawsze jak biorę się do pracy to wydaje mi się, że to tak hop siup i gotowe. A już po chwili otrzymuję kubeł zimnej wody na głowę i w pocie czoła kończę anioła. Ale praktyka czyni mistrza.
Pozdrawiam serdecznie.
Cudownie piękny Anioł...podziwiam talent!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny 💜
OdpowiedzUsuńPiękny...
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale i miło :)
OdpowiedzUsuńPiekny.
OdpowiedzUsuńPinkie wyszedł.
OdpowiedzUsuńCudny anioł, piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńPiekna pamiatka!
OdpowiedzUsuń