Taki tam skromny budzik z Ikei. Po usunięciu wnętrzności i delikatnej kosmetyce.
Jest to moja czwarta praca wykonana w cyklu warsztatów NIESPODZIANKA u Olgi Bielskiej.
Pozdrawiam
Wyszedł pięknie
Budzik pełen magii... Wspaniały pomysł z tym zmediowaniem budzika i od razu jakiś taki nie straszny... Piękny bym nawet rzekła :)
Genialna metamorfoza. Stworzyłaś przepięknie klimatyczną ozdobę.
Absolutnie przewspaniały, brak mi słów!
Magiczna, bajkowa dekoracja:)
Rewelacja! :) A wygląda cudownie :)
Magicznie i baśniowo, mógłby być domkiem dla Calineczki :)
Wyszedł pięknie
OdpowiedzUsuńBudzik pełen magii... Wspaniały pomysł z tym zmediowaniem budzika i od razu jakiś taki nie straszny... Piękny bym nawet rzekła :)
OdpowiedzUsuńGenialna metamorfoza. Stworzyłaś przepięknie klimatyczną ozdobę.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie przewspaniały, brak mi słów!
OdpowiedzUsuńMagiczna, bajkowa dekoracja:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! :) A wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńMagicznie i baśniowo, mógłby być domkiem dla Calineczki :)
OdpowiedzUsuń