Zawsze chciałam zmierzyć się z tego typu kartką-pudełkiem. Sądziłam, że to za trudne dla mnie, że nie dam rady...
Udało się, zrobiłam pierwszy w życiu pop-up. I jestem zadowolona z efektu.
Nawet nie wiecie jaką mam radochę, że trafił mi się ten kurs. Tyle świetny form się nauczyłam i jeszcze kolejna przede mną.
Cały zespół Artimeno wykonał kawał wspaniałej pracy.
Pozdrawiam serdecznie.
Świetna kartka ja jeszcze nie robiłam takiej formy kartki muszę spróbować
OdpowiedzUsuńOjejku! Jak ona pięknie wygląda:) Mam te papiery i szkoda mi je pociąć:)
OdpowiedzUsuńJejku, nie wiem, która ładniejsza!
OdpowiedzUsuńPiękny pop-up boks :) fajna forma upominku
OdpowiedzUsuńW gruncie rzeczy ta forma kartki nie jest bardzo trudna do zrobienia.
OdpowiedzUsuńPiękny efekt końcowy uzyskałaś.
Jesteś drugą czy trzecią osobą u której widzę kartki z kursu Artimeno. Tworzycie cudne rzeczy, będę musiała się zainteresować tym czy następnym kursem...
OdpowiedzUsuńMnie po up też bardzo kusi, co gorsza mam gotowe bazy a mimo to wziąć się nie mogę... I jeszcze tematyka boxa jakże uniwersalna, każdy prędzej czy później potrzebuje czegoś na ślub, a w tak wyjątkowej formie to cudna pamiątka...
Tobie wyszło to naprawdę pięknie.
Rewelacyjne to pudełko, wcześniej dużo takich robiłam a teraz gdzieś uleciały pomysły na nie :) Fajne są Twoje :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Cudownie skomponowana😍
OdpowiedzUsuńPiękne pudełęczko. To moja ulubiona forma i często mam na nią fazy - robię po kilka, a później idę na odwyk. Inaczej tylko one gościłyby na moim blogu. :-)
OdpowiedzUsuńWapniały pop-up ci wyszedł.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, podoba mi się kolorystyka i dobór dodatków :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, też ostatnio w końcu znalazłam chwile na takie kartki. Od dawna chciałam się za nie zabrać tylko czasu ciągle mało :)
OdpowiedzUsuń