Anioły, aniołki, aniołeczki - kocham bardzo.
Praca przy aniołach wykonywanych metodą utwardzania nie jest łatwa i szybka. Ale efekty zachwycają. Dopieszczanie każdego szczegółu jest cudowne. Wiem, że przede mną jest ogrom nauki, ale jestem na to gotowa.
Zdjęcia wykonała moja siostra.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny na moim blogu i cudowne komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
Nie jest to prosta technika, ale efekty są przepiękne.
OdpowiedzUsuńTwój anioł zachwyca!
Kocham Twoje anioły. Co jeden, to piękniejszy. I zdjęcia siostry cudne.
OdpowiedzUsuńPowiem jedno: PIĘKNY.
OdpowiedzUsuńEfekty cudowne choć łatwo może nie jest ale warto
OdpowiedzUsuń