Chcę jeszcze przed porodem zrobić parę prac, bo później może być ciężko. Dzisiaj udało mi się (poza zrobieniem obiadu dla męża :-) wykonać anioła/anielicę. Tyle mi siedzi pomysłów w głowie tylko czasu i coraz częściej sił brakuje.
Dziękuję z całego serca za odwiedziny, za piękne słowa jakie po sobie pozostawiacie. Postaram się nadrobić zaległości w zaglądaniu na Wasze blogi.
Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękna anielica. Cudnie wygląda ta zielona chusta.
OdpowiedzUsuńCudna anielica a ten zielonkawy akcent dodaje jej uroku (i nie pisze tego tylko dla tego że wręcz kocham zieleń) cudnie wygląda to połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńPiękna anielica :)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo siły i zdrowia :)
Przepiękna anielica :)
OdpowiedzUsuńcudny anioł ;)
OdpowiedzUsuńpodziwiam, cudowny anioł i doskonale rozumiem pośpiech ;) :***
OdpowiedzUsuń